Od dłuższego czasu zbieram się do napisania czegoś Ronnie'm J. Dio, ale co bym nie spłodził, to zaraz usuwam. Trudno jest pisać bez pompy o postaci tak legendarnej we wszystkim co robiła, jak Dio.
Dlatego wdzięczny jestem redaktorom onetu, że mnie poniekąd wyręczyli. Poniżej link do artykułu z tego serwisu, poświęconego frontmanowi takich gigantów jak Rainbow, Black Sabbath i DIO.
Między piekłem, a niebem.
A za jakiś czas może w końcu wrzucę coś od siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz