piątek, 18 marca 2011

dwa udane eksperymenty

W ostatnim tygodniu przeprowadziłem dwa udane eksperymenty...

Pierwszy eksperyment polegał na tym, że w obecnym mieszkaniu nie mam piekarnika, ale za to mam prodiż...(już jest dobrze,nie?) No i, że tak powiem chciałem sobie odgrzać jedzenie w prodiżu...no i odgrzałem :) Zrobiłem tylko jeden błąd, nagrzaną do miliarda stopni pokrywę położyłem na desce zrobionej z tworzywa sztucznego...Tak więc podczas próby podniesienia pokrywy od prodiża podniosła się również stopiona deska do cięcia szynki, sera, ogórka i miodu...ALE!!! Wielkim zaskoczeniem w sumie nie było dla mnie odizolowanie się pojedynczych włókiem celulozowych, poprostu zaszała odwrotna reakcja do utwardzania tworzywa...



Drugi eksperyment polegał na tym, że po obiedzie w Freszpojncie (polecam kanapkę Viva Espana za 9,90 zł, ale w tym pod Cepelią bo na Smyku nie dają sosu za dużo) postanowiłem jak to ostatnio co miesiąc przejść się do Empiku w celu zakupienia jakiegoś ZNANEGO MI już krążka, no bo przecież nie da się uchronić od miażdżacego piractwa obecnie w sieci...I tak sobie pomyślałem, że czemu zawsze kupuję płyty, które już znam? Gdzie te czasy kiedy jako szczyl mama kupiła mi kasetę Iry "Live" z której znałem tylko "Mój Dom" za sprawą 30 ton a później okazało się, że na płycie jest jeszcze kilkanaście świetnych/lepszych utworów? Miła niespodzianka? Miła jak cholera...No to co robię? Dzwonię do człowieka, którego personaliów nie sprzedam bo stracę bębniarza, a na chwilę obecną nie znam lepszego...no dobra nie znam ich za wielu :) A może to bębniarz straci mnie?!?!?!? Ok...dzwonię do bębniazra i mówię tak:

"Jestem w Empiku, chcę kupić płytę, ale taką której nie słyszałem, i która według Ciebie jest zajebista, co kupić?

Po kilku uderzeniach metronomu odpowiada:

"Kup nową Brodkę, albo nie Smolika nowego...o i jeszcze 2 pierwsze płyty Archive są zajebiste"

A że pierwsze skojarzenie jest najlepsze to co...PORACHUJĘ KOŚCI!!!!!!!!!

Powiem wam tak...Monika bombę odpaliła konkretną. Po latach dziwnej jak na tą Panią muzyki kreowanej przez obcych jej osobowości producentom dostajemy coś co w jej duszy gra...Poza tym jestem w bardzo ale to bardzo dużym szoku. Wiedziałem, że jest dobrą wokalistką ale nie wiedziałem, że aż tak...to w jaki sposób wyciąga refren w utworze "Krzyżówka Dnia" kończąc każdy wers pięknym tremolo wokalnym sprawia, że krwawią uszy ale w ten miły jakże sposób. Dalej wcale nie jest gorzej, a może nawet wręcz przeciwnie. Brodka bawi się stylami, wrzuca sobie trombity,sromity i bobity w dowolnej konfiguracji, a to wszystko brzmi i głaszcze bębenki. Dotknij, uszczyp, ugryź, pośliń mus z Twoich ust...Piękne w tej płycie jest to, że teksty są trudne do zapamiętania. Nie ma oklepanych zagrywek, które wpadają w ucho i sprawiają, że znasz pół utworu po jednym przesłuchaniu. Mamy tu do czynienia z niesamowitą zabawą słów dzięki której czujemy się uczestnikami plątaniny pozytywu i emocji, czyli pozytywych emocji...yyy...warzywa i bulion...warzylion...tia...Świetna płyta, taka szczera i profesjonalna i taka pocieszna...płakać przy niej nie będziecie na pewno. Mistrz płyty stylowo i wokalnie to K.O...

"Walczą we mnie lwy, walczy zgraja psów,
Moje myśli dziś jak po linie chód,
Widzę słońca dwa, jak rozpoznać mam
Gdzie prawdziwy a gdzie odbity blask?"

I świetne "Kropki Kreski", bardzo klimatyczne w przyspieszonym rytmie serca wybrzmiewające...

Płyta ma tylko jedną bardzo poważną wadę...JEST ZA KRÓTKA!!!!!!!!!!!!! 35 minut i 6 sekund to dla mnie trochę za mało, na takie czasy może sobie pozwolić Moja Adrenalina gdzie nawałnica dźwięków zabija już niektórych po 10 minutach, a nawet szybciej...Nie to żebym coś zarzucał, ale tak dobrze się tego słucha, że aż szkoda schodzić z chmurki po tak krótkim czasie. Właśnie o Mojej Adrenalinie napisano, że chłopakom poprostu się chce...

Monice też się chce...i to bardzo...

1 komentarz:

  1. Gdyby nie wstęp o celulozie, pewnie bym przerwała czytanie, zanim bym na dobrą sprawę zaczęła :D

    A co do Brodki... kawał fajnej roboty. Z tych klimatów polecam jeszcze Gaba Kulkę :)

    OdpowiedzUsuń