środa, 17 listopada 2010

Plan jest taki, żeby na starość nie zostać snobem

Gdyby Karol Hamburger spytał w Familiadzie "jaki jest heavy metal?", jak myślicie, jakie odpowiedzi ukazałyby się na ekranie? Na pewno "głośny", "energiczny" i tym podobne. Myślę, że na dole najbardziej kultowego wyświetlacza LED w Polskiej telewizji ;) znalazłoby się też słowo "naiwny".

Jeśli przyjrzymy się tekstom niektórych metalowych kapel, to szybko uznamy, że merytoryka nie jest ich mocną stroną. Ani "Kill 'em All" Metaliki, ani "Painkiller" Judasów nie niosą ze sobą zbyt głębokich przesłań. Nie wspominam już nawet o radosnej twórczości panów z Manowar, czy zespołów glam metalowych. Większość ich tekstów spodziewalibyśmy się raczej ujrzeć w komiksie, albo w lepszym przypadku w nowej książce Sapkowskiego (niech żyje!), niż w Hemingway'u czy Szekspirze.

A jednak zespoły te mają nie tylko odbiorców, którzy pod koniec czerwca przynoszą do domu świadectwo szkolne (paradoksalnie przeciwnie do Szekspira i Hemingway'a? ;), ale również całe rzesze dorosłych wielbicieli, którzy dawno pozakładali własne rodziny. Jak to się dzieje, że dorośli ludzie słuchają piosenek o mścicielu, który z nieba zjeżdża na wielkim motocyklu by uratować ludzkość przed cierpieniem? Sentyment sentymentem, ja go mam do klocków Lego, ale nie wyciągam ich z szafy tylko dlatego, że lubiłem z nich kiedyś budować helikoptery.

Myślę, że tacy ludzie posiadają pewną fantastyczną cechę - mają do siebie dystans, potrafią docenić to, jacy byli kiedyś i nie wstydzą się tego. Co więcej, nie dali się stłumić szarej jak komunistyczna srajtaśma rzeczywistości i nie nadęli się jak balon z podobizną myszki Mickey. Zachowali trochę tego młodzieńczego zamiłowania do lekkostrawnej fantastyki i wszystkiego innego, co podnieca człowieka kiedy ma -naście lat (nie wykluczając Pameli Andreson, lol). I za to mam dla takich ludzi duży szacunek.

A niejaki Bruce D. tak kiedyś rzekł:
"(Metal) really gets into a mind of an eternal 15 year old. If you ever lose that 15 year old kid inside of you, then it won't make any sense at all (...)".

Amen.

5 komentarzy:

  1. Amen po raz drugi...uwielbiam takich ludzi. Nie mnie oceniać, ale chyba mi zostało jeszcze trochę tego 16 latka, który latał na czarno z wisiorkami Slipknota na szyi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...i ze skarpetkami Slipknota na nogach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ten kubek to gdzie niby? :>

    OdpowiedzUsuń